Uff..No i przetrwalismy 36 tyg, jeszcze caly tydz przed nami i ciaza bedzie uwazana za donoszona :) Ogromnie sie z tego ciesze, bo wiem ze juz tylko ostatnie tyg, dni, a moze godz dziela mnie do zobaczenia mojego bobaska kochanego,ktory uwielbia sie wiercic u mamy w brzuszku i dawac znac,ze jest mu juz ciasno tam i wie,ze juz wszystko czeka na niego przygotowane i ze wszyscy nie moga sie go doczekac :) Ja osobiscie chyba najbardziej wyczekuje mojego syneczkaa i jak tylko bede miala go w rekach, tak szybko go nie wypuszcze hehe :D Ostatnio zastanawialam sie, jak to byloo te 7-8 miesiecy temu, bez brzuszka, kiedy nie spodziewalam sie ani nie wiedzialam jeszcze,ze jestem w ciazy. Teraz tak sobie mysle, ze bedzie mi brakowac brzuszka, wiedzac ze moj maluch jest tam bezpieczny, a kiedy cos mu sie nie podoba, daje o tym mocno znac przez kopniaki. Bede tesknic za stanem ciazowym, ale wiem tez, ze nie szybko planuje nastepne dziecko. Chce sie nacieszyc swoim synkiem, a potem pomyslimy o nastepnym :)Ciaza jest dla mnie wyjatkowym stanem, nie mialam na co narzekac przez dluzszy czas (8 miesiecy) z malymi wyjatkami na poczatku, teraz jest troszke ciezej :
-odwiedzanie ubikacji co 10-20 min, -bole brzucha, -bole plecow, -skurcze prawej nogi, -czasami puchnaca prawa reka, -trudnosci z ulozeniem sie do spania, a jak juz sie uloze to i trak za godz sie budze na siusiuu -problemy z wchodzeniem po schodach ( wykoncza mnie one kiedys :p ) - zmeczenie : w dzien spalabym chyba caly czas,gdybym tylko mogla Ostatni miesiac nie nalezy do najlatwiejszych,no ale jakooos przezyje do konca. Ciesze sie, ze mam wsparcie w moim D. ktory wiem,ze tez strasznie sie stresuje zblizajacym sie porodem, nie chce tego pokazac, ale my kobiety i tak wszystkie widzimy:)
Dziekujee, chociaz moim zdaniem jest ogromny. Osobiscie tez sie ciesze,ze juz coraz blizej tego wyczekiwanego dnia, ale zobaczysz, u ciebie tez szybko zleci :)
Brzuszek piękny :) Ja w niedzielę spotkałam się ze szwagierką będącą w 38tygodniu ciąży. Jak patrzyłam na jej brzuszek, to nagle zatęskniłam. Ciąża to jest bardzo pozytywny stan :)
Śliczny brzuszek:) Też nie mogę się doczekać a zostało nam jeszcze 2,5 miesiąca. Część objawów podobnych do Ciebie już mam, jak wreszcie ułożę się do snu to za chwilę muszę wstawać od ubikacji, jak wracam to Mała kopie i znowu kręcenie się z boku na boku, aż w końcu jestem głodna i znowu muszę wstać ;)
Trzeba rozkoszować się każdym dniem ciąży :) Też widzę jak to szybko mija, od 20 tygodnia przyspieszył czas jeszcze bardziej. Już niedługo Malenstwo bedzie z Wami :)
Mi baaaaaaardzo brakowało brzuszka przez kilka miesięcy, aż chciałam jak najszybciej drugie mieć ;) Ale w końcu przestało mi go brakować i się już tak nie spieszy do drugiego ;)
Wyglądasz świetnie! Brzuszek taki zgrabny.... Zazdroszczę, że Twój poród tuż, tuż... :)
OdpowiedzUsuńDziekujee, chociaz moim zdaniem jest ogromny. Osobiscie tez sie ciesze,ze juz coraz blizej tego wyczekiwanego dnia, ale zobaczysz, u ciebie tez szybko zleci :)
UsuńŚlicznie wyglądasz :-)) Już niedługo i Wy będziecie razem :-))
OdpowiedzUsuńDziekuje, nie moge sie juz doczekac :)
UsuńBrzuszek piękny :)
OdpowiedzUsuńJa w niedzielę spotkałam się ze szwagierką będącą w 38tygodniu ciąży. Jak patrzyłam na jej brzuszek, to nagle zatęskniłam. Ciąża to jest bardzo pozytywny stan :)
Ja staram sie nim nacieszyc, jak dlugo jeszcze moge :)
UsuńŚliczny brzuszek:) Też nie mogę się doczekać a zostało nam jeszcze 2,5 miesiąca. Część objawów podobnych do Ciebie już mam, jak wreszcie ułożę się do snu to za chwilę muszę wstawać od ubikacji, jak wracam to Mała kopie i znowu kręcenie się z boku na boku, aż w końcu jestem głodna i znowu muszę wstać ;)
OdpowiedzUsuńDokladnie, zapomnialam wlasnie dodac ze czasami i ja sie budze w nocy i musze cos podjadac zanim znowu poloze sie spac :) No i oczywiscie : dziekuje "
Usuńślicznie wyglądasz :) a skoro tak dobrze znosisz stan ciążowy to tylko pogratulować. Miesiąc już będzie do wytrzymania ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Mam nadzieje,ze szybko zleci :)
UsuńTrzeba rozkoszować się każdym dniem ciąży :) Też widzę jak to szybko mija, od 20 tygodnia przyspieszył czas jeszcze bardziej. Już niedługo Malenstwo bedzie z Wami :)
OdpowiedzUsuńOooj tak, ja nawet niewiem kiedy zlecialy te 36 tyg :)
UsuńMi baaaaaaardzo brakowało brzuszka przez kilka miesięcy, aż chciałam jak najszybciej drugie mieć ;) Ale w końcu przestało mi go brakować i się już tak nie spieszy do drugiego ;)
OdpowiedzUsuńMi napewno tez bedzie brakowac,ale nie planujemy szybko drugiego dzieciaczka :D
Usuńpieknie wygladasz;]
OdpowiedzUsuńno juz duzo ci nie zostalo ;]
Dziekujeee, odliczam do konca dni juz :D
UsuńNo to idziemy prawie "łeb w łeb" :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak fajniee :)
UsuńPiękny wyglądasz, już niewiele Ci zostało. Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńDziekujee :)
Usuńładnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńblog także fajny
Obserwujemy?
Pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiązania ;*