piątek, 30 sierpnia 2013

Rocznica :)

     Tak jak w temacie, w srode obchodzilismy z D. nasza 3 rocznice zwiazku, jeszcze nie slubu, chociaz powoli zaczynamy go planowac. Ale wszystko w swoim czasie.Bylo milo jak zwykle, przygotowalam dla niego pyszna kolacje, przy swiecach, potem komedie romantyczna, az dziwne,ze nie protestowal co do filmu hehe. Moj D. potrafi byc romantyczny, ale nie chce raczej zeby ktos o tym wiedzial za bardzo, ahh ci mezczyzni :D  Jednak nie byl to jedyny dla nas powod to swietowania, w srode rowniez skonczylismy 30 tc. Strasznie szybko nam tez czas  leci.
        
Wczoraj bylam na kolejnej co miesiecznej wizycie u ginekologa,syneczek rosnie nam sliczny,zdrowy,ale tez chyba bedzie malym buntownikiem, bo czym starczy tym bardziej nie chce pozowac mamusi do zdj. Postanowil,ze zasloni sobiee twarzyczke raczkami i pan doktor ani mamusia nic nie mogli zrobic. Pierwszy raz wrocilam bez zdj do pochwalenia sie, no coz,najwazniejszy ze wszystko dobrze z dzidzia. Wazy sobie juz 1460g i ma cale 39 cm. Mamusiaaa i tatus sa strasznie dumni i nie moga sie Ciebie juz doczekac kochanie ! Oczywiscie nie daje o sobie zapomniec ani na sec, kopieee mamee caly czas albo raczej sie wierci i wypina swoje nozki,raczki, kolankaaa czy co tam jeszcze, a moj brzuch przybiera rozne dziwne ksztalty. Tate tez udaloo sie mu juz porzadnie pokopac hehe, po plecach najczesciej,po brzuchuu, ale tez ladniee poglaskal tatusiaaa przez brzuszek po twarzy.  D. byl zachwycony, uwielbia jak synek go kopie,dotyka i bawi sie z nim. Chociaz  doszlo juz raz do malych klotni miedzy D. a synkiem haha,ze powinnien mamusi dac troszke sie wyspac,ale w odpowiedzi dostalam jeszcze wiekszego kopa i tatusiek tez,wiec widac juz kto tu rzadzi haha, przezabawne to wszystko bylo :)  

    Dostalismy tez ksiazke od cioci D. "DZIECKO - od narodzin do 1 roku "   bardzo nas zaciekawila, wiec teraz jak tylko mamy chwile relaksu, lezymy i sie edukujemy :D                   

       

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

79 dni !

     Witajcie moje drogie po dlugiej przerwie, to byly bardzo dlugie tygodnie dla nas, a ja ledwo mialam czas na cokolwiek. Ale wreszcie mamy nasze upragnione mieszkanko z ogrodem, tak jak chcielismy, jeszcze teraz wszystko poprzewozic musimy, no i stworzyc przytulny domek dla nas. Czesc mebli juz tam jest, znaczy tylko te nowe co kupilysmy, a reszte przewieziemy niedlugo. Czekaja nas jeszcze latania po tych wszystkich urzedach, zmienianie adressu i podlaczenie internetu itp .  Ogolnie jestem bardzo szczesliwa,ze mamy najwazniejsze juz za soba, teraz bedzie mnie czekac jeszcze oczywiscie sprzatanie, ale to powolutku ,obym tylko sie wyrobila do porodu :)  Teraz mysle tylko o tym jak urzadzic kacik dla naszego synka, jest to nasze pierwsze dziecko, ktore wyczekujemy z ogromna miloscia wiec chcialabym zeby bylo wszystko idealne dla niego, oczywiscie w przystepnych cenach, bo na meble dla nas i cala reszte, duzo pieniedzy niestety poszlo, co bylo w sumie do przewidzenia.
     A oto pare pomyslow na pokoj/kacik dla maluszka,oczywiscie to tylko inspiracje, zrobie troche po swojemu,ale te style najbardziej mi odpowiadaja :D



niedziela, 4 sierpnia 2013

26 tydz ciazy za nami :)

    Witam moje drogie, wlasnie wrocilam niedawno z weekendu tylko z moim D., ooj potrzebowalismy pare dni tylko dla siebie :) Pogoda nam dopisala, a my to wykorzystalismy na maxa, zwiedzalismy stare miasto, bylismy na woda, zajadalismy sie pysznosciami.. Ahh . Bylo cudownie,az pod koniec dni nie czulam nog. Pare razy pobolewal mnie brzuszek, a nie jest to takie przyjemne,ale wiem,ze to przez to ze wszystko mi sie rozciaga, a brzuchool sie powieksza. Dzidzia tez mamusi daje popalic czasami, sil juz coraz wiecej ma,ze czasami te ruchy potrafia byc bolesne, ale to nic :)
         W czwartem mialam kolejna wizyte u ginekologa. Zobaczylam mojego skarba malego, ale rozniez mialam robiony test obciazenia glukozy i wiecie co? Wcale nie bylo to takie straszne, jak sie spodziewalam. Wiadomo, kazda z nas inaczej reaguje na ten slodki napoj, ale ja przyjelam go dosc z latwoscia i ani razu mnie po nim nie zemdlilo, wiec spokojnie moglam czekac kolejna godz, na kolejne pobranie krwi :) Winiki maja byc w czwartek, mam nadzieje ze nie mam cukrzycy. .


                           A oto moje 990 g szczescia !


A oto bryka mojego przystojniaka :)