poniedziałek, 29 lipca 2013

Ostatnie 100 dni !

     No i sie doczekalismy, zostalo nam jeszcze oficjalnie 100 dni do porodu. Tak dlugo czekalam na ten dzien, a to juz dzisiaj !  Jestem bardzo szczesliwa, wiedzac ze dzieli mnie coraz mniej dni, od zobaczenia mojego maluszka. Nie moge sie juz doczekac, chcialabym juz go moc tulic, karmic, przytulac, przebierac, usypiac...  Wszystko zaczyna byc dla nas takie realne, tym bardziej ze juz mamy wybrawke ciuszkow rozmiaru 56 skompletowana, na 1wszy miesiac, a jesli synek urodzi sie malutki to moze i na dluzej. Rozmiary ciuszkow 62 i 68, caly czas dokupujemy.. Mamy tez z 15 pieluch tetrowych, Buteleczki Avent, kocyk, posciel itd.. Kosmetyki zostawilismy sobie na sam koniec. Ale tym jeszcze sie wam pochwale, jak dojde z wszystkim do ladu. Jutro rano, przyjdzie nam wreszcie wozeczek, wybralismy najnowszy model 3 w 1, a zdj postaram sie jak najszybciej wstawic i wam sie pochwalic. Pozniej jeszcze musimy kupic lozeczko,wanienke i komode na rzeczy dla brzdaca i niedlugo bedziemy calkowicie gotowi na przyjscie maluszka.   A w czwartek kolejna wizyta u ginekologa, nie moge sie doczekac az zobacze mojego przystojniaczka, ale z drugiej strony obawiam sie tego badania na obciazenie glukoza. Z tego co wyczytalam u was i sie nasluchalam o mam nie jest to nic przyjemnego.. Mam nadzieje ze dam jakos rade ;)

                         A to zdj ostatnio mnie rozbawilo strasznie :D

10 komentarzy:

  1. Obrazek jest świetny :D
    i gratuluję studniówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. obrazek to sama prawda- uwielbiam go ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrazek już widziałam.
    My dopiero myślimy o tym co kupić.
    Nie mamy ani jednego ubranka ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie bój się krzywej cukrowej jest do przejścia :) ja będę piła 2 raz w jednej ciąży bo na samym początku ciąży cukier wyszedł mi mega, a okazało się, że jednak jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje,ze nie bedzie az tak zle i jakos wytrzymam ;)

      Usuń
  5. Lecą te dni szybko. Nam jeszcze zostało 10 dni, ale liczę na szybszą akcję, bo już też chciałabym mieć Naszego Maluszka w domku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooj leca leca, dopiero co niedawno sie dowiedzialam a ciazy, a tu juz aby 3 miesiace z kawalkiem zostalo do porodu :)

      Usuń
  6. Nie było tak źle z tą glukozą, da się przeżyć :-)
    Ja mam wrażenie, że chwilę temu pisałam "jeszcze 100 dni" a tu już minęło prawie 40! Czas strasznie szybko leci:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozbrajający obrazek :) Pewnie że dasz radę! Ten czas zleci szybciej niż Ci się wydaje :) Wytrwałości i trzymajcie się dzielnie!

    A w wolnej chwili zapraszam do nas na rozdanie - w sam raz na start dla Maleństwa : http://mamanakaruzeli.blogspot.com/2013/08/wakacyjne-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze niedawno u nas było 100 dni, a dziś zostało ich tylko 20. Już tak bliziutko, a doczekać się nie można. Skoro wyprawka jest to przyda Wam się jeszcze zabawka, bądź inna nagroda, która jest do wygrania u mnie na blogu, także zapraszam:

    http://mama-maluszka.blogspot.com/2013/07/21-nowa-opcja-konkursowa.html

    OdpowiedzUsuń